Polacy pracują nawet 400 godzin więcej niż Niemcy. Nie kryją, że są przemęczeni i mają w gronie znajomych osoby, które czują się podobnie. Jednocześnie coraz częściej polscy pracownicy szukają drogi do zmiany.
Kto choć raz nie musiał przekładać spotkania ze znajomymi z powodu nadgodzin w pracy? Kto nie próbował umówić się z grupą znajomych i nie musiał koordynować wolnych terminów? Chyba każdy doświadczył tego, jak trudno się zgrać z zapracowanymi znajomymi.
Zagubieni w natłoku zadań
Nic dziwnego. Polacy pracują rocznie ponad 300 godzin więcej niż Brytyjczycy i prawie 400 godzin od Niemców – wynika z danych OECD. Oznacza to, że Polacy mają nawet o 10 dni mniej wypoczynku. Zgodnie z analizami jedna pracująca osoba w Polsce spędzała w pracy w 2016 roku aż 1832 godziny. Dla porównania, w sąsiednich Niemczech było to 1448 godzin, a Francji – 1511 godzin, a Wielkiej Brytanii – 1515 godzin.
Polacy pracują nie tylko długo, ale nieefektywnie. Aż 30,1 proc. pracowników ma poczucie, że nie panuje nad liczbą zadań, jakie ma do wykonania w pracy, a 27,2 proc. nie ustala priorytetów na dany dzień. To sprawia, że aż 24,2 proc. nie pamięta, co robiło w pracy dzień wcześniej – wynika z badań „Praca, moc, energia w polskich firmach”, Human Power.
Co więcej, większość pracowników czuje presję. Aż 59,9 proc. osób czuje, że powinna wykonywać kilka czynności naraz. Natłok zadań i ciągłe rozproszenie przez maile, telefony, komunikatory sprawia, że pracownikom trudno wywiązywać się z powierzonych zadań. Aż 46,4 proc. przyznaje, że zauważa u siebie pogorszenie zapamiętywania informacji czy terminów zadań. Poza tym 46,8 proc badanych przyznaje, że nie ma czasu myśleć koncepcyjnie.
Niezdrowe przesiadywanie w pracy łączy się z niezdrowym stylem życia. 50 proc. badanych pracowników przyznała, że śpi mniej niż 7 godzin na dobę, a 21,8 proc – krócej niż 6 godzin na dobę. Poza tym 63,6 proc. odpowiedziała, że nie ćwiczy regularnie i ma mało ruchu. Przykładowo, aż 60,4 proc. pokonuje dziennie pieszo mniej niż 3 km. Osoby zapracowane nie jedzą także regularnie, zapominają o regularnym piciu i jedzeniu warzyw.
Od zapracowania do chronicznego zmęczenia
Kiedy przepracowanie trwa chwilę np. tylko przez okres wzmożonych urlopów lub na czas konkretnego projektu, wówczas nie ma powodu do zmartwień. Jeśli jednak przemęczenie trwa dłużej niż 6 miesięcy, staje się niebezpieczne i może prowadzić do różnego typu chorób. Tymczasem aż 86 proc. badanych Polaków przyznaje, że największe źródła ich zmęczenia związane są z ich pracą. Dla 34 proc. najtrudniejsza jest konieczność ciągłego skoncentrowania uwagi oraz podejmowania trudnych decyzji, a 31 proc. narzeka na nadmiar i spiętrzenia zadań, pracę w nadgodzinach, presję terminów – wynika z badań „Diagnoza zmęczenia Polaków”. Wyzwaniem dla 37 proc. osób jest duże obciążenie zarówno pracą zawodową, jak i obowiązkami domowymi. Do tego dochodzą problemy w relacjach międzyludzkich, na które narzeka 19 proc. pracowników.
W efekcie Polacy w wolnych chwilach Polacy odpoczywają na kanapie, gdyż nie mają sił na aktywności. Cały ten mechanizm prowadzi do wielu chorób. W ciągu czterech pierwszych miesięcy w roku, Polacy najczęściej brali zwolnienia na choroby układu oddechowego (14,5 mln dni), schorzenia układu kostno-stawowego, mięśniowego i tkanki łącznej (12,7 mln dni), urazy i zatrucia (11,1 mln dni). Przyczyną zwolnienia pracowników były także zaburzenia psychiczne, choroby układu nerwowego i krążenia. W ciągu analizowanego okresu lekarze wystawili 9,2 mln zaświadczeń na prawie 103 mln dni. Najwięcej zaświadczeń obejmowało okres od 1 do 5 dni (prawie 36 proc.) i na od 6 do 10 dni (27 proc.). Wydatki na świadczenia chorobowe wyniosły w sumie 5,1 mld zł.
Recepta do zmian
Obraz wyłaniający się z badań wyraźnie wskazuje, że nadszedł czas na zmiany. Praca po kilkanaście godzin na dobę, nie jest dobra ani dla pracowników, ani dla pracodawców. Właśnie dlatego zdrowe firmy stawiają na wypoczętego, a tym samym efektywnego pracownika, szanują jego czas i wprowadzają w życie zasadę work life balance. Z tego powodu coraz częściej pracodawcy mówią o potrzebie zdrowego trybu życia pracowników, a Polacy o wprowadzeniu zdrowych nawyków żywieniowych. Barierą do wprowadzenia zmian często jest brak wiedzy, jak walczyć z chronicznym zmęczeniem, co jeść i jak wprowadzić te zmiany na wielu płaszczyznach. – Impulsem do zdrowotnej rewolucji pracowników może być rozmowa z autorytetem w dziedzinie dietetyki, konkretne wskazówki udzielone od lekarza, który ma wiedzę i potrafi ją przekazać. Poza tym motywacją może być fakt, że na wyciągnięcie ręki, bez kolejek, pracownik ma dostęp do najlepszych specjalistów i badań. Taką receptę na problemy zdrowotne w firmach daje coraz więcej firm, oferując pracownikom ubezpieczeniowy pakiet zdrowotny – mówi Beata Rosiak, Dyrektor Biura Ubezpieczeń Zdrowotnych INTER Polska, ubezpieczyciela, który ma w ofercie dla firm, ubezpieczenie zdrowotne INTER Vision.
Ekspertka przyznaje, że firmy coraz częściej angażują się w zdrowotną rewolucję pracowników, gdyż chcą tworzyć przyjazne miejsca pracy i budować prężnie działającą firmę.
Źródło:
OECD, https://www.oecd-ilibrary.org/economics/international-productivity-gaps_5b43c728-en
Human Power, https://humanpower.pl/wp-content/uploads/hp/HumaPower_Raport_PRACA-MOC-ENERGIA_06.2018-www.pdf
Orkla Health, „Diagnoza zmęczenia Polaków”, Badania Bodymax, 2015
ZUS, „Absencja chorobowa i zasiłki z ubezpieczeń społecznych I–IV 2019 r.”