Z roku na rok lekarze, pielęgniarki, ratownicy medyczni, zgłaszają coraz więcej przypadków agresji ze strony pacjentów i ich rodzin. Praca w szpitalach, zwłaszcza na oddziałach ratowniczych, wiąże się z wysokim ryzykiem. Warto posiadać ubezpieczenie.
„Dwa ataki na lekarzy na Śląsku. Agresywni mężczyźni uderzyli medyków” – tak brzmiał tytuł artykułu, który w ostatnich dniach października ukazał się w serwisie Wirtualna Polska. Do napaści na lekarzy doszło w Bielsku-Białej i Wodzisławiu Śląskim. W obu szpitalach lekarze zostali uderzeni przez agresywnych pacjentów, którym udzielali pomocy. W trakcie jednego ze zdarzeń poszkodowane zostały również pielęgniarki.
Przedstawiciele zawodów medycznych przyznają, że coraz częściej odczuwają ryzyko związane z wykonywaniem ich pracy. W 2010 roku, w związku z nasilającymi się atakami na pracowników służby medycznej, Naczelna Izba Lekarska i Naczelna Izba Pielęgniarek i Położnych uruchomiła system „Monitorowanie agresji w ochronie zdrowia” (MAWOZ). „Pracownicy ochrony zdrowia na całym świecie są bardzo często narażeni na agresję i dokładne poznanie problemu oraz miejsc, w których są oni szczególnie narażeni, umożliwia podjęcie działań zapobiegawczych” – napisano w uzasadnieniu. W 2016 roku w systemie dokonano 41 zgłoszeń, było to prawie dwa razy więcej niż w roku 2015. Wówczas takich zgłoszeń było 21.
Odpowiedzią na nasilający się problem jest ubezpieczenie na wypadek agresji pacjenta od INTER. Jest to dodatek do ubezpieczenia z tytułu zakażenia wirusami HIV i WZW, które jest bardzo popularne wśród medyków. Ubezpieczenie na wypadek agresji pacjenta zapewnia pomoc finansową w przypadku napaści fizycznej podczas pracy. Ubezpieczeni lekarze, pielęgniarki czy ratownicy medyczni mogą liczyć na wypłatę jednorazowego świadczenia finansowego. Ważne jest to, aby po zajściu placówka wezwała policję, a poszkodowany pracownik poddał się obdukcji. Na podstawie tych dokumentów następuje wypłata świadczeń.
Więcej szczegółów na www.interpolska.pl