#OtoLekarz. Co tworzy jego wizerunek?
Odpowiedź brzmi: on sam, przez wiele lat i poprzez codzienny kontakt z chorym – mówi otwarcie dr Jarosław Wanecki w felietonie „Szkło bolesne”, który jest odważną krytyką współczesnego wizerunku lekarza.
Pierwsze słowa felietonu brzmią: „Wizerunek lekarza jest powracającym tematem wielu rozmów. Sondaże opinii publicznej coraz niżej lokują zawody medyczne. Zaufanie do służby zdrowia, mimo wzrastających możliwości terapeutycznych, wciąż spada”.
Krytyka lekarzy celebrytów
Autor zauważa, że lekarze coraz częściej czują się zmęczeni, sfrustrowani, i wypaleni psychicznie. Jednocześnie, mają poczucie niedofinansowania. Nic nie zmieni tego, że „lekarz buduje swój wizerunek przez wiele lat: w gabinecie i poprzez codzienny kontakt z chorym” – podkreśla.
Nie ma drogi na skróty. Współczesnych lekarzy-celebrytów dr Wanecki porównuje do magików, uzdrowicieli i polityków, którzy od zawsze krzyczeli najgłośniej i mamili cudami. W tekście wprost krytykuje takie postawy.
Pycha, chciwość, zazdrość…
I punktuje długą listę grzechów, którą otwiera pycha. Felietonista wypomina, że to właśnie pycha profesorów stała przez wieki za odrzuceniem możliwości kształcenia kobiet. Chciwość? „W opinii publicznej łapownictwo nadal kojarzone jest z białym fartuchem” – stwierdza autor. Stawia także tezę, że „zamiast realizować projekty edukacyjne, rozmieniamy się w ulotkach rozrzucanych na ulicy, wciskanych w garść przechodnia i do pocztowej skrzynki”
I choć lista jest znacznie dłuższa, to puenta zmusza do refleksji. Lekarz stwierdza bowiem, że ludzie mają prawo do błędów, ale można je naprawić przypominając sobie o powołaniu lekarskim.
Na dobry początek warto przeczytać książkę „Ecce medicus” („Oto lekarz”). Pobierz tutaj