Historie kobiet, które przecierały szlaki do zawodów medycznych współczesnym lekarkom, są przejmujące. Niejedna z nich, chcąc studiować księgi, musiała udawać mężczyznę! Z kolei pierwsza polska lekarka zdobywała praktykę lekarską w haremie sułtana. Eseje dr Jarosława Weneckiego odkrywają zapomniane karty stulecia polskiej medycyny.
Pierwsza wzmianka o kobiecie lekarzu datowana jest na rok 2600 p.n.e. – przywołuje ten fakt w jednym z esejów dr Jarosław Wenecki autor „Ecce medicus” („Oto lekarz”). Jak zaznacza „ślady kobiecych rąk w traktatach medycznych kolejnych epok są praktycznie niedostrzegalne.” Kiedy już kobiety, te mniej zamożne, mogą zostawać akuszerkami, też bywa trudno. W starożytnej Grecji muszą udawać bowiem mężczyzn! Eseista nie pozostawia jednak złudzeń, wspominając przypadek rodzimej Nawojki, którą za studiowanie ksiąg w przebraniu, skazano w 1414 roku na śmierć. Ostatecznie zamknięto dziewczynę klasztorze, czym odstraszano kolejne kandydatki, chcące przekroczyć próg Akademii Krakowskiej.
Pragnienie wiedzy, czyli skandal obyczajowy.
Szczęśliwie dla medycyny nie wszystkie kobiety zrezygnowały z marzeń o medycynie. Tu dr Wenecki wspomina chociażby o tym, że w XVII wieku ukazało się francuskie dzieło o położnictwie, wydane przez Marię Luizę Bourgeois. Z kolei Regina Salomea z Rusieckich Pilsztynowa zajmowała się razem z mężem okulistyką. To wciąż były jednak wyjątki. I tak zdobywanie wiedzy przez kobiety było zakazane do połowy XIX wieku. „Wyłomu dokonała paryska Sorbona, co pozwoliło na rozwój geniuszu Marii Skłodowskiej-Curie. Następne były uczelnie szwajcarskie. Lawina ruszyła” – czytamy.
Praktyki w haremie sułtana.
Sporą część eseju autor poświęca Annie Tomaszewicz. Jej umiejętności medyczne zostały potwierdzone dzięki pracy w haremie sułtana. W kulturze muzułmańskiej kobiety mogły leczyć tylko kobiety, co otworzyło przez Tomaszkiewicz szansę pracy w zawodzie. Następnie w 1880 roku pierwsza polska lekarz otworzyła praktykę z zakresu chorób kobiecych i dziecięcych. Była niezwykłą osobowością, co udowodniła w niemal trzydziestoletniej pracy w przytułku położniczym.Walka płci trwa do dziś
Esej dr Weneckiego pozostawia ciekawy wątek do przemyśleń. Autor przedstawia bowiem dane centralnego rejestru Naczelnej Izby Lekarskiej. Wynika z nich, że spośród 190 tysięcy polskich lekarzy i lekarzy dentystów, kobiety stanowią obecnie 63 proc. Jednocześnie autor zaznacza, że wciąż szczeble naukowej kariery szybciej pokonują mężczyźni…. „Katalog męskich złośliwości, seksualnych aluzji i zwalczania feminizmu, trzyma się nadal mocno” – stwierdza eseista.
Więcej pasjonujących esejów, tematów do dyskusji, zaskakujących postaci w świecie medycyny, znajdziecie wchodząc na stronę www.interpolska.pl, w zakładkę ,,Lekarz i Lekarz Dentysta”. Wciągającej lektury!